oj dana dana zadzwońmy po Reagana a Reagan przyleci i słonko zaświeci i wszystkim nam da banana Opis: Ferdek z kolegami z opozycji w piwnicy podczas nielegalnego zgromadzenia. Na pylicę – w dupę szprycę! Postać: lekarz; Źródło: odcinek 208, Kotłowy; Nic nam więcej nie potrzeba, oprócz błękitnego nieba. Postać: Elvis Presley
Tekst piosenki: Na drodze był śnieg. Zomowiec nią biegł, a pała mu się dyndała. A drugi tam był i mówił mu ty, rusz pałą aby zaświstała. Złapali we dwóch wprawili ją w ruch, kręcili ją i klepali. A pała nie chciała i dalej dyndała, bo pała się zbuntowała ref. Oj, dana dana Zadzwońmy po Reagana A Reagan przyleci I słonko zaświeci I wszystkim nam da banana Tłumaczenie: The road was snow. Zomowiec running it, and he's chump dangled. And the second was there and told him to you, chump move to whistle. Caught in two sets it in motion, shook her and slapping. A chump did not want and then dangled, he rebelled chump *chorus* Oh, dilly dilly call for Reagan. A Reagan arrives and turns honey I will give all of us a banana.
Stream Za Daleko Oj Dana by Oj Dana on desktop and mobile. Play over 320 million tracks for free on SoundCloud.
Nudziło mi się, więc opracowalem dwie piosenki z Kiepskich na gitare państwa na zabawie, pozwólcie, że się przedstawię: D G jestem Waldek, a wołają na mnie „Cyc”! D A Lubie piłkę i browary, i zupełnie jak mój stary, D G w życiu swoim to nie robię kurde nic! D A D Ref.: Raz pod wozem, raz na wozie, tak się żyje w Panderozie, G D którą czasem w telewizji Polską zwą. G A Dzisiaj żyjesz, jutro gnijesz, co zarobisz, to przepijesz, G D to wyrazić dzisiaj pragnę piosnką tą. G A D Ojciec mój Ferdynand Wielki, zdradza słabość do butelki, ale przecież taką słabość każdy ma. Czy se stoi, czy se leży, trzyma w rączce browar świeży, jak poprosisz to ci może grzdyla da. Ref. Moja matka to Halina, w służbie zdrowia się wygina, Poda basen, to da kasę, a jak nie to kurna nic. Choć się mama bardzo stara, ledwo starcza na browara, i w ogóle taka płaca to jest pic. Ref. Moja babka to Rozalia, ojciec dla niej to kanalia, babka raz w miesiącu rentę z ZUSu ma. Lecz choć renty pilnie strzeże, ojciec zawsze jej zabierze, wtedy w domu jest Rodeo na sto dwa! 2. Dziewczyno, dziewczyno, gdy zerkasz na mnie z taką miną, C a Dziewczyno, Dziewczyno, przy Tobie moje troski giną, F G Dziewczyno, Dziewczyno, przy Tobie smak traci, najtańsze winoooo .. ! C a Dziewczyno, Dziewczyno .. F G Dla Ciebie dziewczyno, uzbieram pieniądze . C a I w przyszłym roku wczasy, spędzimy na Majorceeeee .. ! F G Dziewczyno, .. C Jak są jeszcze jacyś grajkowie na forum, to wrzucajcie swoje propozycje!Zabawa ludowa w Wygnanowie, gra kapela Władysława Urbańczyka. ZAPRASZAM DO SUBSKRYPCJI NASZEGO KANAŁU. zapytał(a) o 18:57 Jaki jest twój ulubiony cytat z Świata wg Kiepskich? Odpowiedzi Halinka śpisz xd ?- śpię , bo co ! Xaoo27 odpowiedział(a) o 18:57 "o w morde, ale dostałem w morde" ~ blocked odpowiedział(a) o 18:58 Ojj dużo tego, ten ciekawy jest cytat : ''Babka,bo zamknę babkę do szafy!'' jednak kocham wszystkie.<33 Halinka ja sobie wypraszam ,ja wychodze i nie wiem kiedy wróce blocked odpowiedział(a) o 18:59 Cały serial lubię, i nie umiem znaleźć żadnego ulubionego cytatu :) blocked odpowiedział(a) o 18:58 Kamsa666 odpowiedział(a) o 18:58 " W tym kraju nie ma pracy dla ludzi z moim wykształceniem." : D bbacz odpowiedział(a) o 18:59 "... ja panu powiem jako ojciec biologiczny potomstwa..." cytat Ferdka w rozmowie z Paździochem"Ale mówię Ci Halinka, że w tym kraju nie ma pracy dla ludzi z moim wykształceniem." cytat Ferdka w rozmowie z Halinką ♥ρσιѕσи odpowiedział(a) o 18:59 Walduś,a dlaczegu ty siedzisz?–A, bo mnie nogi rozboleli.–A od czego oni cię tam rozboleli?–A, bo sobie tak stojakowałem przed bramą. blocked odpowiedział(a) o 19:01 ''spokojna twoja rożczochrana-do Pazdziocha który jest łysy.''Ja wodkie nie piję''-Do Halinki.. Ja tam wszystkim np.:Śpię se spokojnie, a tu nagle sru! Panie lecę do kuchni, a tam mi się lodówa rozdupcyła! :czego pan chcesz i kiedy pan oddasz-paździochalbo :oddawaj mojego koziołka matołka,kanalio! blocked odpowiedział(a) o 19:17 Co ty za pawiana świrujesz?Kto ma zmieniarkę, ten ma władzęIdę na górę oglądnąć mongolski balet w no Panie Ferdku, pan cienki nie jesteś, w mordę w mordę jeża!Oddaj mi Koziołka Matołka, kanalio!Oddawaj mi zmieniarkę, kanalio!Tak być nie panu zawsze się chce, kiedy mnie się chce!ToastyBum, cyk, siup, cztery baby, osiem wozy to mówią, chluśniem, bo Sebastian ksiądz na pociąg do cement młynarz Tadek po to cyk – jak powiedział budzik do to enterNo to na jedną nam się!Pierdykniem, bo odwykniem!Piłka, bramka, gol!Pimpuś, dziabągu / emeryt Węgier – dwa bratanki i do flaszki, i do żabka ciach, ciach, babkę w piach!Rym-cim-cim-cim cym, cym, z dupy dym!Siup, bo procenty bo w dziób!Skacze małpa na zajączek po umcia, pękła gumcia!Wiwacik!Wszechświat Jasiu, na nasze w gardła co ojciec, do jakiego instytuta on – co on tam świruje, pawiana normalnie czy jak?A zara, a te firmę tak na nazwanie, to jak byś jej zadał?Co normalnie jest, kurna, nie ma mnie czy jak? To jakieś jajca normalnie są... Co jest-kamera to jaka będzie ukryta czy inne jajca normalnie? Opis: na widok swego alter ego w odcinek 70, Waldek w krainie czarówMamuśka, normalnie nie chcesz powiedzieć, że ojciec robi normalnie nie? (...) Przecie to jakieś są normalne oglądaj się za siebie, bo ci z przodu ktoś mnie to wygląda, jakby se pawianusa jakiego świrował. Opis: o Paździochu leżącym pod drzwiami odcinek 80, Kamienny KrągPromień mojej duszy jest specyficznie ludzki, jest problemem śmiertelności i nieśmiertelności, zmienności i niezmienności, problem miłości zmysłowej, duchowej, problem porządku i chaosu. Opis: po zjedzeniu mięsa mielonego z odcinek 5, Kiepski filmTylko [CENZURA] nie jeżdżą na wczasy! Opis: poproszony o przygotowanie hasła reklamującego agencję odcinek 52, Lato w mieścieWitam państwa na zabawie, pozwólcie, że się przedstawię: jestem Waldek, a wołają na mnie „Cyc”! Lubie piłkę i browary i – zupełnie jak mój stary, w życiu swoim to nie robię, kurde, nic! (Ref.) Raz pod wozem, raz na wozie, tak się żyje w Panderozie, którą czasem w telewizji Polską zwą. Dzisiaj żyjesz, jutro gnijesz, co zarobisz, to przepijesz, to wyrazić dzisiaj pragnę piosnką tą. Ojciec mój Ferdynand Wielki, zdradza słabość do butelki, ale przecież taką słabość każdy ma. Czy se stoi, czy se leży, trzyma w rączce browareczki, jak poprosisz, to ci może grzdyla da. (Ref.) Moja matka to Halina, w służbie zdrowia się wygina, Poda basen, to da kasę, a jak nie, to – kurna – nic. Choć się mama bardzo stara, ledwo starcza na browara i w ogóle taka płaca to jest pic. (Ref.) Moja babka to Rozalia, ojciec dla niej to kanalia, babka raz w miesiącu rentę z ZUS-u ma. Lecz choć renty pilnie strzeże, ojciec zawsze jej zabierze, wtedy w domu jest Rodeo na sto dwa! Opis: odcinek 86, Kantry KurdeZ góry, panie Paździoch, to se pan możesz uszyć gacie z tektury, o![edytuj]Listonosz EdzioAle jaja, mamo... prezydentów dwóch, a szambo to zastanawialiście się Państwo nad problemem wolności? Tylko układ nerwowy wyposażony w duży potencjał tworzenia struktur czynnościowych może pozwolić sobie na luksus oderwania się od konkretnych potrzeb ustroju na przyjęcie postawy abstrakcyjnej. To jest właśnie struktura wolności. Opis: po zjedzeniu mięsa mielonego z odcinek 5, Kiepski filmBiegnę sobie po ulicy, a taka myśl mnie goni, Kiepscy mieli iść do psychiatryka, a psychiatryk przyszedł do czoła przed panami – hiper super artystami. Teraz żyć będziemy w zgodzie, skoro sztuka znowu w na mnie treszczą spodnie, to się dziś zachowam godnie. Pójdę w miasto, pistol kupię, a ten krem wasz to mam w dupie. Źródło: odc. 83, Los, bigos i urodaChoć wygląda jak Wałęsa, ni ma sera ani mięsa. Źródło: odc. 161, Balcyrewicz musi odejśćCza-cza, rumba, tango, disco, bo ja, kurna, tańczę to prawda, czy to bajka – kowboj chce mi urwać już przyszły takie czasy, Że dla chorych nie ma kasy. W kasie forsy jest kupę, Ktoś se nią podciera przyszły takie czasy, science fiction, przyjacielu, emeryci lecą w kosmos, zamiast bujać się w na nocny stolik – „Walczący Katolik”. Opis: do miał potężne bary, stłukłbym mendzie okulary!Ha, córeczki urodziny – ale to jest z pana winy. Gdyby pan się nie przyłożył, to kto inny by ją ja mogłem nie donosić, skoro ja listonosz jestem. Opis: do robię jaja, to się śmieją od czerwca do skończony jak rolka papieru piasek nie jedzenie – ma się po tym zatwardzenie! Źródło: odc. 26, Klątwa TutenchamaKto kim wojuje, od tego pada. Nie kapuj nigdy swojego sąsiada. Źródło: odcinek 93, Polowanie na SzczuraKto w miejscu publicznym szczypie krasnale, szybko kończy w wyciorem nie pracuje, temu żona nie gotuje. Źródło: odcinek 3, Kiepscy – zboczeńcyKłaniam się polskiej rodzinie, której czas beztrosko płynie. A to, co tak szeleści, to są bardzo smutne treści, Jeden kredyt i dwie raty, gaz i prądzik do zapłaty, a z kieszeni się wymyka czuły list od miał być Ferdka bratem, a okazał się wariatem. Jak ja wrócić mam do żony, jak mi pęcły kalesony. Opis: do Staśka aresztowanego przez ludzie, sam widziałem! Kiepski romans ma z pedałem!Ludzie, ludzie paranoja! Chłop pozuje do seksboja! Ale jaja!Narobiłem se kłopotów – muszę sprzątać u masz w świecie pod gwiazdami chłopaka z takimi walorami!Nie podnoś pieniędzy z ulicy, weź sobie nowe z myśl, baranie, co będzie potem, podpal se faje naszym luksusu prosto z serca ZUS-u. Opis: do Ferdka w jego urodzinyŹródło: odc. 323, UrodzinyPanie Ferdku łaskawy, telegram ze z Warszawy. To nie żarty są, nie kpiny, to telegram od pani Polska pięknie wita i o zdrówko się przyniosłem za gaz i wodę, och, woda podrożała o dwa dla seniorki, co ma pod oczyma strana maja Halina, tam Halina, a mój łeb tego nie lecę do roboty i się trzymaj, królu was, z rachunkiem za klubu kibica list dla moi mili, rentę niosę Rozalii!Usłyszeliśmy dziś nowinę, że Cyc opuszcza Rodzinę. Rusza sobie w świat daleki, hen, za góry, hen, za rzeki. Rusza sobie w świat nieznany i kompletnie poje* serdecznie panią Halinę i jej skłóconą całą rodzinę. A żeby wam było jeszcze weselej, kielich goryczy zaraz rozleję. Rachuneczek za na chwileczkę, by posilić się się, dziecię boże, Zaraz będziesz przy kasiorze. Dobrze, że pan masz mamusię, A mamusia rentkę w ZUS-ie Jeden podpis, trzy banknoty I po browar, królu złoty!Zanim pan zamieszkasz w willi, zapłać pan, co nierychliwy, ale sprawiedliwy. Opis: do Ferdka w jego odc. 323, Urodziny[edytuj]Mariolka KiepskaMysza to jedna wielka nasz, walnij go w twarz!Ty już trzeci miesiąc czytasz tę gazetę... Opis: do odc. 243, Boczny tor[edytuj]BorysekA gdzie jest? Na dupie?Gadanie o dupie jest moja oranżada?Komu, komu, bo idę do z komuną!Przez całe życie pracowałem jako piekarz i wiem, że żeby coś urosło, to trzeba to włożyć do może trza go natrzeć śniegiem? Opis: o Boczku.[edytuj]PaulinkaRozalko, słyszałaś takie powiedzenie „pod latarnią jest najciemniej”?Pindola se strzepnij! Zboczeńcu jeden! Opis: kiedy psuje się czapka niewidka, Walduś zakłada ją, ale zamiast Waldusia znikają jego ubrania, idzie wtedy do babki, która gra w karty z kolegami, zabiera Boryskowi papierosa i trzącha nim na odcinek 18, Niewidzialna kanalia[edytuj]Wujek WładekNa co trzymać bąka w dupie, niech polata po chałupie. Źródło: odc. 226, StypaZ chlebem baby![edytuj]Inne postacieA może zioła na porost włosów Kosmateusz? Postać: CygankaŹródło: odcinek 96, Łzy WasylaI wprowadzę karę śmierci. Dla każdego! Postać: Józef Pokrak, kandydat na prezydentaJa tu jeszcze ku... wa wrócę! Opis: Wielki Władek po spuszczeniu go w ministrem wszystkich Polaków. Postać: ministerŹródło: odcinek 82, Minister wszystkich PolakówKupa mięśni, mięśni kupa, miękkie serce, twarda dupa. Postać: brzuchomówca zapowiadając odcinek 167, OdlotMariola, co usta słodkie ma jak cola... Postać: Mietek, kolega Ferdka z wojskaNa drodze był śnieg zomowiec nią biegł a pała mu się dyndała, a drugi tam był i mówił mu ty „rusz pałą żeby zaświstała” złapali we dwóch wprawili ją w ruch, chwycili ją i klepali, a pała nie chciała i dalej dyndała, bo pała się zbuntowałaref. x 2 oj dana dana zadzwońmy po Reagana a Reagan przyleci i słonko zaświeci i wszystkim nam da bana Paździoch, ty łysa zasadził ci ktoś kiedyś kopa w dupe?Halinka śpisz? Nie, bo co ? te są spoko ale kocham ten serial bour odpowiedział(a) o 19:07 blocked odpowiedział(a) o 19:01 Pierdykniem, bo odwykniem! i czy zasadził panu ktoś kiedy kopa w dupe xdd "zasadził panu juz ktos kiedys kopa w dupe?" blocked odpowiedział(a) o 22:20 ,, Marian ruszaj się Ty dziadzie kalwaryjski '' albo ,, trzeba spac zeby rano wstac'' blocked odpowiedział(a) o 11:28 Uważasz, że ktoś się myli? lub
Dla wszystkich zolnierzy i znajomych ktorzy lubia sluchac piasenki w tym stylu SWEARING SONG-PRZEKLINANIE W PIASENCE
Więcej wierszy na temat: Miłość « poprzedni następny » piknie wyście są ustrojone może ktoś za rogiem was poderwie i do pobliskiego wyra zawiedzie tylko dajcie bóg byście gotowe były na twarde osiadanie tyle z tego wiecie ze chętne na robienie oj dana dana dana oj dana dana dana ile jeszcze musi trwać czekanie by zaczęło się lanie wielkie co masz w sobie w mojej głowie tego nikt się nie dowie tylko dziecino musisz wiedzieć ze gotowa już jesteś oj dana dana dana oj dana dana dana dobrze tak jak jest z dziewicy pannę robić nie jesteś już młoda wiec wypuszczę z klatki ptaszka dla Ciebie oj dana dana po co robić przerwę oj dana dana zabawcie się w robienie dziecię oj dana dana za młodzi by to pojąć że o lasce już sił nie starcza więc w dół kiecke bo jechać lepiej jest przez wieś rowerem oj dana dana kiełbacha gruba i kielich do uczty sycie zaprasza oj dana dana teraz wiecie czego chcecie panny młode gotowe nikt żałować nie będzie same se dają dmuchać w tamte strony gdzie koniec jest kufrańca oj dana dana kiełbacha gruba i kielich do uczty sycie zaprasza oj dana dana teraz wiecie czego wreszcie chcecie Napisany: 2007-04-17 Dodano: 2007-04-17 23:51:34 Ten wiersz przeczytano 1316 razy Oddanych głosów: 0 Aby zagłosować zaloguj się w serwisie « poprzedni następny » Dodaj swój wiersz Wiersze znanych Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński Juliusz Słowacki Wisława Szymborska Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński Halina Poświatowska Jan Lechoń Tadeusz Borowski Jan Brzechwa Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer więcej » Autorzy na topie kazap Ola Bella Jagódka anna AMOR1988 marcepani więcej » Oj dana dana zadzwońmy do Reagana… A Reagan przyleci i słonko zaświeci i wszystkim nam da… banana! 1 sierpnia – premiera MTV. Zamiast Dire Strairs były pieniądze za nic i dziewczynki za free. 28 października – powstała Alcohollica. Urodzili się [edytuj • edytuj kod] 9 stycznia – Euzebiusz Smolarek, polski piłkarz, syn13:14 Umówmy się: nie wymagam marketingowego arcydzieła w reklamie kiełbasy, oleju czy zupy w proszku. Ale jak słyszę te biesiadne potupywajki, to wstydzę się i za jej twórców i za osoby w nich występujące. Jak już pisałam na początku - oglądam telewizję,a także, jeśli nie głównie - reklamy. Więc rady typu: "najlepiej nie oglądaj telewizji" do mnie nie trafią. O czym bym wtedy pisała? :) Ale kiedy docierają mnie dźwięki i słowa np. '"Zupy Romana" jedno mogę powiedzieć: apetyt mi przechodzi. Nie wiem skąd to zamiłowanie do rymowanek, wierszyków i przerobionych biesiadnych pieśni rodem z wiejskiego wesela (bez urazy dla weselników, sama miałam w takim stylu, z orkiestrą i pieczonym prosakiem :)) Ale wracając do tematu: wspomniany wyżej przebój pochodzi z reklamy zupek instant Aminio, na której pewien pan śpiewającym rymem częstochowskim zapewnia, że polska zupka chińska jest dobra na każdą okazję. Jest też druga reklama dotycząca zup instant/sosów na obiad tego producenta - tu dla odmiany śpiewa kobieta (a, jakże), która doznaje spełnienia, bo mężowi smakuje to, co ugotowała. Nie mam na to innego słowa niż porażka. Również dlatego, że lekki paradoks im wyszedł - kierują się stereotypem, że żona, że pani domu, że gotuje dla reszty rodziny. i takie tam. Ale żeby taka podręcznikowa gospodyni wspomagała się daniami w proszku? To nie uchodzi! Bo o to, że zrobili to przekornie i z zamysłem ich nie podejrzewam. Biesiadowo czy też ludowo jest także w reklamach kiełbasy i oleju. Przy tej drugiej "My Słowianie" i szoł na Eurowizji, to pikuś. Tu, oprócz ponętnych pań, występują jeszcze jurni panowie. Iha! Tak, wiem, że pewnie oto chodzi, by sobie w kuchni pod nosem podśpiewywać i kupić właśnie ten, a nie inny produkt. Ale jak dla mnie skutek jest dokładnie odwrotny. Od tych średnio udanych reklam jedynie zbiera mnie na wymioty... A i kolejny paradoks z tymi zupami. W pierwszej reklamie śpiewają "Zupa Romana", a produkt wcale tak się nie nazywa, to nie wiem, co ludzie mają niby zapamiętać.. i co sobie podśpiewywać. Biesiadno-ludowo-diskopolowych piosenek w reklamach.. Nie kupuję, Targetowa9KeLW.